W meczu 26. kolejki Premier League drużyny Brighton i Everton zanotowały remis 1-1 na American Express Stadium. Spotkanie odbyło się 24 lutego o godzinie 15:00, a mimo bramkowego impasu w pierwszej połowie, obie ekipy potrafiły znaleźć drogę do siatki po przerwie, dzieląc się punktami na zielonym boisku.

Relacja z meczu Brighton - Everton

Witajcie na American Express Stadium, gdzie dzisiaj rozegrał się emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Brighton i Everton. Sędzią głównym tego starcia był Tony Harrington z Anglii.

Sprawozdanie z meczu

Początek spotkania był bardzo wyrównany, obie drużyny starały się kontrolować środkowe pole i nie dawać przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni. Brighton próbowało narzucić swój styl gry, ale defensywa Evertonu była dobrze ustawiona.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, choć obie drużyny miały okazje, by zmienić wynik na tablicy. Mimo starań zawodników, bramkarze świetnie się spisali, nie pozwalając rywalom na zdobycie gola.

Druga połowa rozpoczęła się z większym naciskiem ze strony Evertonu, którzy starali się przejąć inicjatywę. W 73. minucie to drużyna gości otworzyła wynik po golu J. Branthwaite'a, który wykorzystał świetną akcję zespołową.

Brighton nie zamierzało jednak się poddać i do końca meczu walczyło o wyrównanie. W 81. minucie jednak sytuacja drużyny gospodarzy się pogorszyła, gdy Billy Gilmour został ukarany czerwoną kartką za brutalne wejście.

Wydawało się, że Everton się obroni, ale w samej końcówce, w 90. minucie, to Brighton zdobyło bramkę na wagę remisu! Lewis Dunk trafił do siatki po zagraniu P. Großa, wzbudzając ogromne emocje wśród kibiców na stadionie.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1-1, co sprawiło, że emocje sięgały zenitu. Obie drużyny mogą być zadowolone z punktu, choć pewnie Everton liczył na pełną pulę. Następne mecze zapowiadają się równie interesująco, więc warto śledzić dalsze losy obu zespołów!